Ząbkowanie u niemowlaka - sposoby jak pomóc dziecku

Czas czytania: 8 minut

Ząbkowanie u niemowlaka - sposoby jak pomóc dziecku

U niektórych rodziców hasło „ząbkowanie” wzbudza niepokój. Wokół tego etapu rozwoju dziecka narosło wiele mitów, a wbrew obiegowym opiniom okres ten wcale nie musi być tak uciążliwy, jak się wielu wydaje. U sporej części dzieci – nawet u co trzeciego malucha – ząbkowanie przebiega bez większych problemów, a pozostałym zazwyczaj łatwo można ulżyć w dolegliwościach.

Kiedy zaczyna się ząbkowanie?

Wielu rodziców wyczekuje pierwszego ząbka u swojej pociechy ze szczególną niecierpliwością. Niektórzy z zaangażowaniem tropią oznaki nadejścia tego wielkiego dnia. Rzeczywiście, da się zauważyć, że pierwszy ząbek nadchodzi. Symptomem, że coś jest na rzeczy, jest na pewno obfite ślinienie się malucha oraz częstsze niż zwykle wkładanie rączek i różnych przedmiotów do buzi. Takie zachowanie oznacza, że niemowlak próbuje dać sobie ulgę, bo jego dziąsła swędzą, stają się nieco nabrzmiałe i bardziej miękkie niż zwykle. Gdy Wasze dziecko tak się zachowuje, możecie wkrótce ujrzeć małą dolną jedynkę – bo to właśnie ten ząb zazwyczaj wychodzi jako pierwszy.

Nie zamartwiaj się, jeśli u Twojego dziecka nie ma jeszcze żadnego ząbka, a u pociech znajomych w tym samym wieku na przedzie stoi dumnie biała jedyneczka. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie i normą pozostają duże różnice w osiąganiu poszczególnych etapów. Dobrze również wiedzieć, kiedy samemu się ząbkowało – to może być wskazówka przepowiadająca, czy Wasze dziecko będzie miało tendencję do szybkiego ząbkowania (nawet w 4-5 miesiącu życia), czy na ząbki będzie trzeba chwilę poczekać (nawet do skończenia roczku). Proces ząbkowania może rozpocząć się nawet na 4 miesiące przed pojawieniem się pierwszego zęba nad linią dziąseł, czyli już na przykład w 2 miesiącu życia. Ale pamiętajcie – moment, gdy dziecko zacznie ząbkować, a także tempo pojawiania się kolejnych zębów, to kwestia indywidualna. Przyjęło się jednak brać za uśredniony standard, że moment pokazania się pierwszego zęba przypada około 6 miesiąca życia dziecka.

Ile trwa ząbkowanie?

Ząbkowanie to długi proces, który może być rozłożony nawet na 31 miesięcy. Standardowo jednak uważa się, że garnitur 20 małych, białych perełek powinien pojawić się u dziecka do drugich urodzin. Bywa jednak – i nie jest to rzadkością – że ostatnie ząbki u maluchów pojawiają się dopiero przed 3 urodzinami.

A ile trwa proces wyrzynania się jednego zęba? Nie ma na tak zadane pytanie jednej odpowiedzi. Szacuje się, że ząb może potrzebować od 1 do 7 dni na przebicie się przez dziąsło. Nie oznacza to jednak, że dziecko przez tydzień będzie odczuwało ból – ten trwa maksymalnie 3-4 dni. Jeśli więc maluch zachowuje się inaczej niż zwykle i ten stan utrzymuje się dłużej niż parę dób, to możliwe, że nie jest to ząbkowanie i dobrze skonsultować się z lekarzem. Ale takie objawy mogą równie dobrze oznaczać, że Waszemu dziecku wyrzyna się kilka zębów naraz – u każdego jest to bowiem proces indywidualny.

Objawy ząbkowania – typowe dolegliwości przy ząbkowaniu

Niektórym rodzicom ząbkowanie kojarzy się z prawdziwym koszmarem. Wcale tak nie musi być – co więcej, wiele dzieci przechodzi proces wyrzynania się zębów bez większego dyskomfortu. Ale istnieje cały zespół dolegliwości, które Twoje dziecko może odczuwać. Większość z nich jest typowa i nie należy się nimi zanadto przejmować, a jedynie warto wiedzieć, jak je neutralizować.

Z pewnością najwięcej emocji u rodziców występuje, gdy pojawia się pierwszy ząb. Jest to również przeżycie dla malucha, który nie jest jeszcze przygotowany na taką nowość. W przypadku pierwszego zęba mogą się zatem pojawić: nadpobudliwość, problemy z zasypianiem czy biegunka. Przy kolejnych zębach powinno być już łatwiej – maluch będzie oswojony z zachodzącymi zmianami.

Nie oznacza to jednak, że niektóre dolegliwości nie będą wracały wraz z kolejnymi wyrzynającymi się zębami. Dlatego dziecko w tym okresie trzeba obserwować szczególnie uważnie, zwracać uwagę na objawy zbliżającego się ząbkowania, a wszelkie niepokojące symptomy koniecznie konsultować z lekarzem. Koniecznie kontrolujcie w tym czasie również, co dziecko wkłada do budzi i czy na pewno jest to bezpieczne – czy te przedmioty są odpowiedniej wielkości. Maluch w ten sposób może próbować uśmierzyć swędzenie dziąseł. Wiele produktów marki Kinderkraft ma akcesoria pomagające dzieciom w tym okresie. W naszych matach edukacyjnych i bujaczkach-leżaczkach znajdziecie wiele bezpiecznych gryzaków.

Ze względu na dolegliwości dzieci mogą być w momencie ząbkowania nieco bardziej marudne. Nadprodukcja śliny to również niemal pewny znak, że wkrótce pojawi się nowy ząb. Podobnie zresztą jak spuchnięte i zaczerwienione dziąsła.

Objawy ząbkowania u niemowląt mogą obejmować:

  • Gorączkę (do 38°C i nietrwającą dłużej niż 3 dni),
  • markotność,
  • płaczliwość,
  • częstsze domaganie się piersi,
  • problemy ze snem (lub odwrotnie – ospałość),
  • pogorszony apetyt,
  • większa potrzeba bliskości,
  • łagodna wysypka wokół ust,
  • pocieranie okolic policzka,
  • łapanie się za uszy.

Warto pamiętać, że te objawy są uznawane za typowe, ale jeżeli coś Cię niepokoi, to warto udać się do pediatry, który obejrzy malucha.

Objawy ząbkowania – nietypowe dolegliwości podczas ząbkowania

Oprócz objawów wymienionych wyżej podczas ząbkowania mogą wystąpić również nieco mniej typowe dolegliwości, które pojawiają się u maluchów znacznie rzadziej. Niewielu rodziców mogłoby bowiem skojarzyć z procesem wyrzynania się zębów na przykład chrypkę, katar czy kaszel. A może tak być. Zwiększona ilość wydzieliny w nosie, która przypomina katar przy przeziębieniu, może towarzyszyć ząbkowaniu i wywoływać dodatkowo podrażnienie gardła.

U niektórych dzieci może również dojść do wysypki – i to nie tylko wokół ust, które są bardziej wrażliwe na infekcję ze względu na nadmierne ślinienie. Krostki mogą pojawić się także na plecach czy brzuszku. Dzieje się tak ze względu na enzym zawarty w ślinie, którą maluszek rozprowadza ruchliwymi rączkami po całym swoim ciele.

Kolejne dolegliwości, które mogą się pojawić, to drapanie się po uchu (świadczące o odczuwaniu bólu w tym miejscu), zmiana koloru stolca, biegunka czy wymioty. Pamiętajcie również, że jeśli gorączka u dziecka przekracza 38°C i trwa dłużej niż trzy dni, to konieczna jest konsultacja z lekarzem.

Kinderkraft

Kalendarz ząbkowania – kolejność wychodzenia zębów

Przede wszystkim – ząbkowanie to sprawa bardzo indywidualna, wpływ na czas wychodzenia zębów mogą mieć również geny. Jeśli rodzice późno ząbkowali, możliwe, że ich dziecko również będzie musiało nieco dłużej poczekać na wyrżnięcie się pierwszego ząbka. Tolerancja w zakresie pojawiania się zębów jest zatem duża. Nie traktujcie więc poniższego kalendarza jak wyroczni. To tylko przybliżona kolej rzeczy, zgodna ze standardem sugerowanym przez specjalistów.

4-7 miesiąc życia

Mniej więcej w okolicach pół roczku możecie spodziewać się, że Wasze dziecko zacznie ząbkować. Pierwsze zęby, które zazwyczaj się pojawiają w buzi malucha, to dolne środkowe siekacze, popularnie nazywane jedynkami.

8-16 miesiąc życia

Następne w kolejce są górne środkowe siekacze, które pojawiają się zazwyczaj między 8 a 16 miesiącem życia malucha. Dodatkowo mniej więcej w tym samym czasie obok jedynek mogą zacząć wychodzić tak zwane dwójki, czyli górne i dolne siekacze boczne. Po 16 miesiącach niektóre dzieci mogą mieć już więc aż osiem białych perełek.

13-23 miesiąc życia

Między 13 a 19 miesiącem życia dziecka wyrzynają się z kolei pierwsze zęby trzonowe – zarówno na górze, jak i na dole. Często jest to proces równoległy. Niedługo potem, do 23 miesiąca, pojawiają się zazwyczaj kły – standardem jest, że proces ten rozpoczyna się około 16 miesiąca życia dziecka.

23-31 miesiąc życia

Ostatni etap ząbkowania to pojawienie się tylnych (czy inaczej – drugich) trzonowców – nieco większych niż pierwsze trzonowce, które pojawiły się we wcześniejszym etapie. Po 31 miesiącach Wasze dziecko powinno mieć komplet mleczaków – 20 malutkich białych perełek.

Preparaty na ząbkowanie

Gdy przebieg ząbkowania jest dla Twojej pociechy bolesny, a dyskomfort znaczny, możesz sięgnąć po specjalne preparaty pomagające w miarę bezproblemowo przejść ten etap rozwoju. W aptece znajdziesz wiele środków, które uśmierzą ból, złagodzą objawy i przyniosą dziecku ulgę.

Najpopularniejszą formą pomocy farmakologicznej są żele na ząbkowanie, którymi smaruje się dziąsła. Różnią się one między sobą. Jedne mają działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne dzięki takim składnikom, jak rumianek, szkarłatka czy rzewień. Inne są stworzone na bazie środka przeciwbakteryjnego i mają właściwości odkażające. Działają na bazie chlorku cetylopirydoniowego. Na rynku istnieją również żele zawierające hialuronian sodu, który tworzy na dziąśle warstwę ochronną zabezpieczającą obolałe miejsce przed zewnętrznymi czynnikami drażniącymi.

Ostatnią grupę żeli stanowią te z lidokainą, które mają działanie znieczulające. Są one często wybierane przez rodziców, jednak ich działanie nie jest długotrwałe. Na dodatek amerykańska agencja FDA przestrzega przed korzystaniem z tych preparatów. Dzieci mają skłonność do zlizywania żelu, który szybko przestaje działać. To niestety popycha niektórych rodziców do zwiększania ilości nakładanego preparatu, aż do przekroczenia maksymalnej dawki.

Gdy dziecko gorączkuje, warto sięgnąć po paracetamol i ibuprofen. Paracetamol nie tylko zbija temperaturę, ale także działa przeciwbólowo. Ibuprofen natomiast dodatkowo łagodzi stany zapalne. Dziecko więc nie musi gorączkować, by te leki przyniosły mu ulgę. Przy ząbkowaniu bowiem dochodzi do miejscowego stanu zapalnego, który można załagodzić właśnie tymi preparatami. Pamiętajcie, że paracetamol i ibuprofen koniecznie trzeba dawkować zgodnie z zaleceniami umieszczonymi na ulotkach, czyli zależnie od wagi dziecka, lub skonsultować się z lekarzem. Oba leki dostaniecie zarówno w formie syropu, jak i czopków. Te drugie mogą być łatwiejsze do zaaplikowania w przypadku mniejszych dzieci i jednocześnie szybciej przynieść ulgę.

Jak ulżyć dziecku w ząbkowaniu? Akcesoria i gadżety

Nie trzeba od razu sięgać po farmaceutyki, by ulżyć dziecku w dyskomforcie ząbkowania. Na rynku znajdziecie sporo gadżetów, które pomogą Wam i Waszemu maluchowi przejść przez ten niełatwy czas. Warto również wiedzieć, że także noszenie, bujanie i przytulanie dziecka ma właściwości uspokajające.

Najpopularniejszymi akcesoriami pomagającymi dziecku uporać się z bólem są gryzaki. Producenci oferują je w najróżniejszej formie – drewniane, gumowe, żelowe, wypełnione wodą, ze specjalnej pianki. Również w wielu naszych produktach – choćby w matach SMARTSPLAY SEA czy 4SMART – znajdują się różnego rodzaju gryzaki, które świetnie sprawdzą się w momencie wystąpienia dolegliwości.

Przy ząbkowaniu najefektywniejsze są gryzaki wypełnione wodą, ponieważ można je schłodzić w lodówce, dzięki czemu gdy dziecko bierze je do ust, odpowiednio obkurczają naczynia krwionośne, przynosząc ulgę. Pamiętajcie jednak, by gryzaków nie mrozić! Zbyt zimny gadżet może przynieść niepożądany efekt. Przydatne są też gumowe czy żelowe gryzaki z odpowiednimi wypustkami, dzięki którym dzieci samodzielnie wykonują kojący masaż. Można także masować dziąsła malucha w jeszcze inny sposób – na przykład za pomocą specjalnej gumowej czy silikonowej szczoteczki.

Podobną funkcję do gryzaków mają specjalne kocyki z pluszowymi główkami – na przykład zwierzątek. Dzieci nie tylko je przytulają, ale również gryzą i ssą. Dzięki temu również dochodzi do uśmierzenia bólu dziąseł.

Ząbkowanie to także nadmierne ślinienie, które tak samo jak swędzenie dziąseł może wywoływać dyskomfort. Śliny może być nawet tak dużo, że nie będziecie nadążać ze zmienianiem kolejnych bluzeczek. Aby temu zapobiec i nie doprowadzać do wychłodzenia z powodu noszenia wilgotnego ubrania, załóżcie dziecku śliniaczek. Pamiętajcie również o regularnym osuszaniu skóry wokół ust i częstym pojeniu malucha – czy to mlekiem, czy wodą. W tym czasie dziecko traci dużo płynów, nie pozwólcie więc, by doszło do odwodnienia. Zasadne będzie też stosowanie na podrażnioną skórę kremów natłuszczających.

Pamiętajcie również o bliskości. Dziecko podczas ząbkowania może przejawiać większą niż normalnie potrzebę przytulania się, które łagodzi rozdrażnienie i poczucie niepokoju. Znakomitym rozwiązaniem jest także najzwyklejsze bujanie, a gdy Wasz maluszek nadal potrzebuje utulenia, ale Wasze ręce odmawiają posłuszeństwa po całym dniu dźwigania go, możecie skorzystać z nosidła, na przykład naszego ergonomicznego HUGGY, które jest idealne dla półrocznych dzieci zaczynających ząbkować. Świetnym rozwiązaniem będzie noszenie w tym okresie dziecka w chuście albo korzystanie z akcesoriów oferujących funkcję bujania – jak choćby z naszych leżaczków i bujaczków czy łóżeczka z funkcją kołyski.

Ząbkowanie to czas oczekiwania, niepokoju, dyskomfortu – zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Pamiętajcie jednak, że rodzic może zrobić wiele, by wszelkie dolegliwości minęły bezproblemowo. Możecie odwracać uwagę dzieci, zabawiać je, tulić, bujać, rozśmieszać – to wszystko może zdziałać cuda! Gdy maluch nadal nie czuje się najlepiej, możecie sięgnąć po gadżety lub specjalne preparaty. Najważniejsze jednak, by nie tracić spokoju i nie denerwować się na zapas – ząbkowanie to niezbędny krok w rozwoju, który nie trwa wiecznie.

Komentarze(0)

Twój komentarz:

Ten formularz jest chroniony przez reCAPTCHA - zastosowanie mają Polityka prywatności i Warunki korzystania z usług Google.