Laktator elektryczny czy ręczny? Czym są oraz jak i jaki wybrać
Czas czytania: 5 minut
Nie ma lepszego pokarmu dla maluchów niż naturalne mleko matki. Karmienie piersią zbliża i buduje więź. Jest pięknym wyrazem miłości. Ale jednocześnie to wyzwanie, szczególnie w nocy – a jak to z wyzwaniami bywa, dobrze mieć pomocnika, który w kryzysowej sytuacji nas wesprze. Przy karmieniu piersią ważnym sprzymierzeńcem kobiety jest laktator – pomaga w trudnych chwilach, odciąża, daje chwile wytchnienia, a także pozwala włączyć w ten cudowny proces tatę. Z laktatorem karmienie dziecka i opieka nad nim są po prostu bardziej easy.
Laktator – pomoc w nocnym karmieniu
Pierwsze miesiące życia dziecka to wspaniały okres, w którym zacieśniacie więzi z maluszkiem i obserwujecie jego dynamiczny rozwój. Ale nie da się zaprzeczyć, że to okres jednocześnie niezwykle intensywny, gdy każda chwila odpoczynku jest na wagę złota. Szczególnie wymagające mogą być nocne karmienia, kiedy dziecko budzi się nawet co 2 godziny, domagając się pokarmu. Najbardziej narażone na zmęczenie są w tej sytuacji mamy. Karmienie na żądanie jest wymagające, a na dodatek kobiety wciąż mogą odczuwać skutki porodu. Intensywna laktacja może powodować dyskomfort – bolesne nawały mleczne, obolałe piersi, popękane sutki to ta mniej przyjemna strona karmienia. Noce bez nieprzerywanego snu i z odczuwanym bólem naprawdę potrafią dać w kość!
Na szczęście jest ratunek – szansę na choć odrobinę wypoczynku przynosi laktator. W połączeniu z łóżeczkiem dostawnym da Ci szansę na więcej przespanych nocy – dzięki tym akcesoriom nie będziesz musiała wstawać i wybudzać się ze snu. Wystarczy chwila, by nakarmić malucha, a potem oboje będziecie mogli wrócić do słodkiego odpoczynku.
Laktator służy do odciągania mleka z piersi za pomocą podciśnienia, które wysysa pokarm. Na rynku znajdziecie zarówno laktatory ręczne, jak i laktatory elektryczne. Te pierwsze sprawdzą się u kobiet, które planują z nich korzystać sporadycznie – są ciche, nie wymagają zasilania, ale za to trzeba zaangażować w ich używanie więcej siły. Te drugie natomiast są prostsze i efektywniejsze, ale droższe.
Bez względu na to, na który laktator się zdecydujesz, każdy z nich pomoże Ci choć trochę poczuć ulgę. Jeśli odciągniesz pokarm na wieczór, to zadanie nocnej opieki nad maluszkiem będziesz mogła powierzyć tacie, który dzięki temu poczuje się równie potrzebny jak mama i nawiąże z dzieckiem jeszcze bliższą relację. A Ty w tym czasie będziesz mogła zmrużyć oko choć na odrobinę dłużej.
Jeszcze większy komfort, czyli regulacja mocy ssania i łóżeczko dostawne
Laktator to także większy komfort dla kobiety, szczególnie, gdy odczuwa trudy karmienia – jej piersi są nabrzmiałe, a sutki niekiedy poranione. Dobrze stosowany laktator nie powinien sprawiać bólu, szczególnie modele z regulowaną mocą ssania. Taka funkcja występuje tylko w laktatorach elektrycznych. W przypadku ręcznych siłę ssania możesz regulować jedynie manualnie. Nie jest to jednak łatwe, szczególnie dla osób, które nie mają jeszcze w tym wprawy. Po odciągnięciu pokarmu możesz maluszka nakarmić w nocy mlekiem z butelki, by dać odpocząć swoim piersiom.
Dodatkowy komfort zapewni łóżeczko dostawne, które sprawi, że maluszka będziesz miała dosłownie na wyciągnięcie ręki. Nie będziesz musiała nawet wstawać, by go nakarmić. Wielu rodziców decyduje się na spanie z maluchami w jednym łóżku, ale to bywa kłopotliwe i niezbyt bezpieczne, szczególnie na początku. Rodzice mogą się obawiać wspólnego spania z tak delikatnym maluszkiem, poza tym nawet taki malec potrafi zabierać sporo miejsca i niekontrolowanymi kopniaczkami budzić mamę i tatę. Właśnie z tego powodu dostawki są tak bardzo cenione. W naszej ofercie znajdziecie wiele modeli łóżeczek dostawnych – na przykład NESTE GROW, które wesprą Was podczas pierwszych, trudnych nocy.
Komu jest potrzebny laktator?
Nocne karmienia czy próba zaangażowania ojca w proces karmienia noworodka to nie jedyne momenty, w których warto skorzystać z laktatora. Ma wiele zastosowań, nic więc dziwnego, że szybko stał się tak popularny.
Może się przydać już od razu po porodzie, gdy jesteś zmuszona rozstać się na jakiś czas ze swoim maleństwem: na przykład, gdy noworodek musi zostać chwilę dłużej w szpitalu. Również niektóre choroby dziecka (wady serca, choroby neurologiczne, rozszczep podniebienia) zwyczajnie uniemożliwiają lub bardzo utrudniają karmienie piersią. Jeśli w takim przypadku nie chcesz rezygnować z naturalnego pokarmu, laktator to konieczność.
Laktator pomaga również pobudzić laktację – choćby w pierwszych godzinach po porodzie – i uporać się z kryzysem laktacyjnym, który może przyjść podczas karmienia piersią. Także przy cesarskim cięciu może pojawić się problem z laktacją – dobrze ją wtedy dodatkowo stymulować właśnie w ten sposób. Z drugiej strony, laktator sprawdzi się również przy tak zwanym nawale pokarmu, gdy piersi są bolesne i przepełnione mlekiem. By sobie ulżyć, odciągnij nieco pokarmu przed karmieniem. Pamiętaj jednak, by nie odciągać zbyt dużych ilości – to może przynieść odwrotny skutek i dodatkowo pobudzić laktację.
Laktator elektryczny to także pomoc przy problemie poranionych brodawek. Może się zdarzyć, że przez złą technikę przystawiania albo z powodu płytkiego chwytania przez dziecko czy jego nadmiernej łapczywości brodawki będą ranione. Jeśli ból w momencie karmienia się nasila, skorzystaj z laktatora i podaj dziecku pokarm za pomocą akcesoriów niezaburzających odruchu ssania.
Zdarza się również, że nie możesz nakarmić maluszka w momencie, gdy on jest głodny. Z różnych względów – przyjmujesz leki albo zwyczajnie nie ma Cię w domu, bo korzystasz ze swojego prawa do odpoczynku. Wtedy możesz odciągnąć mleko w dogodnym momencie i je zamrozić. Pamiętaj tylko o zachowaniu odpowiedniego rytmu odciągania pokarmu, by nie zaburzyć laktacji.
Laktator może sprawić, że po prostu odsapniesz i poczujesz odrobinę wolności. Dzięki niemu pokarm dla maluszka zawsze możesz mieć pod ręką i nie musisz martwić się o karmienie. Po prostu przelewasz odciągnięte mleko do butelki i możesz iść z maluszkiem wszędzie albo wysłać tam dziecko z jego tatą.
Sam proces odciągania pokarmu również nie jest kłopotliwy – gdy jesteś sama, możesz odłożyć maluszka na przykład do bujaczka (w naszej ofercie znajdziesz szereg bardzo funkcjonalnych bujaczków i bujaczko-leżaczków: LUMI, LULI, NOLA, FELIO 2, FLO, UNIMO UP, MINKY), a następnie przyłóż laktator do piersi. Najlepiej taki, który w największym stopniu odpowiada Twoim potrzebom. Jeśli będziesz z niego korzystać tylko w domu i sporadycznie – lepiej nie inwestować w droższy sprzęt elektryczny. Natomiast, jeśli planujecie często wychodzić z dzieckiem, a przez to regularnie korzystać z laktatora, to koniecznie zdecydujcie się na opcję elektryczną i to z możliwością zasilania z sieci, baterii i ładowarki samochodowej.
Na to zwróć uwagę wybierając laktator
Laktatory różnią się między sobą. Znajdziecie modele o różnej prędkości działania, z regulacją mocy ssania, a także z pakietem ważnych akcesoriów, takich jak nakładka masująca, która dodatkowo pobudza laktację. Przede wszystkim, szukając odpowiedniego modelu, zastanów się, gdzie i kiedy będziesz go używała. Dzięki temu znacznie łatwiej podejmiesz decyzję o zakupie.
Prędkość działania laktatora
Bardzo pożyteczną funkcją jest dwufazowe ssanie. Dzięki tej opcji laktator działa znacznie efektywniej. Pierwsza faza to stymulacja, podczas której ssanie jest dynamiczniejsze. Dzięki temu pokarm jest produkowany szybciej. Druga faza natomiast naśladuje głębokie, znacznie wolniejsze ssanie piersi przez dziecko.
Nakładka masująca
Większą efektywność, dzięki dodatkowemu stymulowaniu brodawki, dają również nakładki masujące. Zwróć uwagę, by dobrać nakładkę odpowiedniej wielkości. Jak to sprawdzić? Przyłóż nakładkę do brodawki i zobacz, czy sutek dotyka ścianek lejka lub ociera się o nie. Jeśli tak – należy wybrać większą nakładkę laktatora.